Nie ma wakacji bez MOJEJ SIOSTRY!
Ona jest ze mną cały czas, nawet kiedy zostawiam pracownię zamkniętą i wyjeżdżam na miesiąc z rodziną, żeby pooddychać.
Tak naprawdę teraz dopiero mogę wyjść z głowy, codziennych planów, realizacji i poczuć z ciała, czego chcę tak naprawdę. Mam czas, by w końcu zabrać się za bloga i z czułego dystansu przyjrzeć się temu, co się zmieniło przez ostatni czas i
jak mi jest z tym teraz.
Teraz MOJĄ SIOSTRĄ jest pracownia i chcę bardzo, by rzeczy, które się w niej dzieją, tworzyły dobre relacje, porozumienie i bliskość między tymi, którzy mają w niej twórcze doświadczenia.
Chcę, by idea siostrzeństwa była w pracowni zasadą, która pozwala wszystkim pracującym ze mną, czuć się swobodnie i bezpiecznie. Niezależnie, czy to są warsztaty czy tworzenie ceramiki na sprzedaż. Jesteśmy tu razem, we wspólnym rozwoju, wspieraniu się w nim i docenianiu.
Bo MOJA znaczy mi bliska,
ulubiona, pokazująca, co jest dla mnie ważne. A najważniejsze jest teraz dla mnie przejrzyste, skuteczne i pełne szacunku się wyrażanie – określanie siebie – werbalne i twórcze. Pierwsze miejsce ex aequo zajmuje dzielenie się moją wiedzą i tą maciupką przestrzenią, którą tworzę, a która pomieści każdą wrażliwość.
Szukam sposobów, byście to czuli.
I jakbym miała określić zasady pracowni, których staram się trzymać
i do których chciałabym Was zaprosić, to mój manifest brzmiałby tak:
1. Pracownia MOJA SIOSTRA, to miejsce, w którym każdy może zrobić coś po swojemu – tak jak chce i na ten moment umie.
2. Nie oceniamy się tylko doceniamy.
3. Wzajemnie czerpiemy ze swoich doświadczeń i eksperymentów.
4. Wyrażamy swoje potrzeby jak najbardziej przejrzyście i z wrażliwością na innych.
5. Nie przerywamy sobie nawzajem, słuchamy, nie podważamy słów i nie wywyższamy się.
6. Dbamy o przestrzeń, która daje nam możliwości.
7. Jesteśmy tu razem 🙂
Pracownia MOJA SIOSTRA to nie tylko realizacja marzenia o miejscu, w którym robię, to co kocham. To też realizacja marzenia o przestrzeni, w której każdy czuje się ważny.
Mam poczucie, że czasy w jakich żyjemy bardzo potrzebują tworzenia takich przestrzeni i zaznaczania ich na naszych mapach. Mam pragnienie, by takich miejsc było jak najwięcej.
I tym gorącym pragnieniem otwieram moją nową przestrzeń blogową, w której od czasu do czasu napiszę coś więcej.
A tymczasem życzę Wam pięknego lata! Miejcie się dobrze!
– Agnieszka